Relacja z wyjazdów • Autyzm - Stowarzyszenie Pomocy Osobom Autystycznym

 Relacja z wyjazdów 

 O godz.11.30 dojechaliśmy do ośrodka wypoczynkowego "Sabat". Gdy już wszyscy odnaleźli swoje pokoje i rozpakowali bagaże, to o godz.12.15 w świetlicy zostały omówione szczegóły dotyczące naszego pobytu w ośrodku. Następnie zostaliśmy podzieleni na cztery grupy, w których opiekę sprawowały wolontariuszki z pomocą najstarszego rodzeństwa małych podopiecznych stowarzyszenia. Wtedy nawiązaliśmy pierwszy kontakt z innymi rodzinami.

  Po obiedzie ok.godz.14 konnym tramwajem ruszyliśmy na Ranczo Haleszka, które oddalone było o 250m. od ośrodka. Każdy mógł dosiąść konia i pod czujnym okiem instruktora przejechać sie na nim. Było tam również mini zoo, w którym można było zobaczyć:strusie, kozy, bażanty, kurczaki, pawie i kucyka. Po zobaczeniu wszystkich zwierząt, każde z dzieci rozpoczęło własną zabawę-chłopcy grali w piłkę, a dziewczynki dokarmiały konie i kozy. Rodzice w tym czasie wymieniali się swoimi doświadczeniami i odczuciami związanymi z dziećmi.

  Po kolacji odbył się dancing, na którym młodsze dzieci tańczyły wraz z rodzicami i wolontariuszkami.Po zabawie wszyscy udali sie do swoich pokoi.

  Drugiego dnia po śniadaniu poszlismy z dziećmi na plac zabaw.Następnie udaliśmy się na godzinny rejs statkiem po Jeziorze Sławskim.Niektóre dzieci miały okazję posterować statkiem.Po obiedzie o godz.14 w głównej świetlicy zorganizowano dziecią wspólne zabawy,np.:oglądanie bajek,lepienie z masy solnej,rysowanie i kolorowanie obrazków.Wieczorem zamiast kolacji urządzono ognisko,na którym piekliśmy kiełbaski.Kiedy już najedliśmy się do syta,każde z dzieci dostało upominki,a kiedy zrobiło się ciemno trzech ojców zaczęło grać na gitarach,a panie wykazały się znajomością piosenek.

  Trzeciego dnia o godz.9.35 osoby chętne pojechały autokarem zwiedzać Sławę. Byliśmy w pieknym,zielonym parku,następnie poszliśmy na przystań żeglarską.Podczas całej wycieczki świeciło słońce,a nad wodą wiał lekki wiatr.

  Gdy wróciliśmy, zjedliśmy obiad a potem poszliśmy nad jezioro na plażę karmić łabędzie.Zrobiliśmy równierz grupowe zdjęcia, żeby każdy z nas miał pamiątkę z tego wyjazdu. Po zakończeniu wsiedliśmy do autobusu i odjechaliśmy do domu.

Dominika Lis
Agata Paluszkiewicz
Przemek Kwiatkowski
Wojtek Kwiatkowski

Relacja Oleny Kravchenko (Jeśli nie możesz odczytać pliku, zainstaluj program Adobe Reader)
 
Copyright © 2024 autyzm.zgora.pl
Design: alph
CMS, realizacja: Strony internetowe, sklepy internetowe, video streaming, systemy CMS
Naszą obecność w internecie umożliwia: ctinet.pl